Siemka!
Jak Wam minęła majóweczka? :) Mi świetnie, choć nie zaprzeczam, mogło być lepiej. Nie mniej jednak jestem bardzo zadowolona. Zwłaszcza że mogłam nieco odpocząć i zrelaksować się... przecież od tego właśnie jest długi, majowy weekend ;)
Przyznam się bez bicia, w majóweczkę nie pisałam.
Przyznam się bez bicia, w majóweczkę nie pisałam.
Kocham pisać i odpoczywam przy tym, aczkolwiek istnieją też inne formy rozrywki. Moje w dużej mierze polegały na spędzeniu czasu (w przeróżny sposób) z rodziną. Wszak normalnie niestety trzeba pracować, zajmować się domem i czas spędzony z mężem oraz córeczką staje się poniekąd obowiązkiem... Chcąc tego uniknąć, w majówkę całkowicie zarzuciłam wszelkie inne działalności i poświęciłam się w pełni ukochanym przeze mnie osobom... :)
Mam nadzieję, że też jesteście zadowoleni z tych 3 dni wolnego... ;)
Mam nadzieję, że mieliście wolne...
Mam nadzieję, że też jesteście zadowoleni z tych 3 dni wolnego... ;)
Mam nadzieję, że mieliście wolne...
I choć nadzieja matką głupich (ponoć), to jednak nadal się jej trzymam :)
Buziaczki, kochani :*