Logo

Logo

sobota, 28 marca 2015

Przemyślenia...

Witajcie ! 

Informację zwrotną otrzymałam z niemal szczegółową rozpiską. Zatem co do udzielenia informacji jestem zadowolona, nie mogę narzekać na brak rzetelności. Jest wręcz przeciwnie. Pod górkę robi tylko kwota, którą ujrzałam i troszkę przyprawiła mnie ona o dreszcze. Przynajmniej wprawiła mnie w stan oniemienia na jakąś chwilę. 

Nie dziwcie się, serio. Zakładałam różne scenariusze, ale z takim się niestety nie do końca liczyłam. Choć pewnie jestem w lepszej sytuacji aniżeli niektórzy twórcy debiutujący. W końcu jeśli utwór nie jest dość dobry, to trzeba pokryć całość, a nie połowę kosztów i wtedy naprawdę tworzy się całkiem, całkiem pokaźna sumka. 

No, ale moi drodzy... nie czarujmy się. 
Wydanie książki jest bardzo poważną decyzją osobistą, która może mieć wpływ nie tylko na życie autora - w tym wypadku moje własne, ale też na życie całej rodziny. Już nie wspominając o ogromie pracy, jaką trzeba włożyć w zaistnienie na rynku wydawniczym (zwłaszcza w Polsce), a przecież będę przeciętnym zjadaczem chleba, muszę liczyć się z moimi innymi obowiązkami - stałą pracą, której przecież nie mogę porzucić. 

W związku z powyższym, jestem nieco rozdarta i chyba potrzebuję nieco więcej czasu na przemyślenie pewnych kwestii oraz podjęcie decyzji. Decyzji, jaka bez wątpienia znajdzie odbicie na moim całym przyszłym życiu. 

Dziękuję Wam za wsparcie, kochani moi :) 

wtorek, 24 marca 2015

Odpowiedź...

Witajcie kochani moi :) 

Jak pisałam jakiś czas temu w jednym z ostatnich postów, wysłałam do wydawnictwa moją książkę "Valkiria - Wojna światów". Wbrew nawet własnym oczekiwaniom otrzymałam nad wyraz pozytywną odpowiedź. Coś niesamowitego!
Uczucie towarzyszące odczytywaniu poszczególnych słów tworzących konkretne zdania... zdania, których mogłam się spodziewać w najśmielszych snach :) 

Abyście mogli przeżyć tę radość razem ze mną, poniżej zamieszczę część informacji, jaką otrzymałam w @ w ramach odpowiedzi na zgłoszenie. 

"Uprzejmie informuję, że zapoznaliśmy się z przesłanym przez Panią materiałem. W opinii Wydawnictwa nadesłany tekst jest wartościowy. Przede wszystkim na uwagę zasługuje fakt, iż czyta się go płynnie. To niezwykle istotna wartość we współczesnej literaturze. Kolejnymi atutami Pani dzieła są ciekawie wykreowany świat oraz charakterystyczny klimat, który jest chyba najważniejszą składową gatunku. Wątki fantastyczne są niebanalnie osadzone w realiach." 

Oczywiście odpisałam. 
Byłabym głupia tego nie robiąc, skoro już zdecydowałam się na przesłanie tekstu do wydawnictwa. Teraz czekam na wiadomość zwrotną dotyczącą już nie oceny tekstu, a raczej bardziej kwestii technicznych. 

Kochani, bardzo Was proszę - trzymajcie kciuki :)